Plan póki co wyprzedzony
No...!
Projekt mamy już w rękach, warunki zabudowy zmienione (1 dzień od złożenia wniosku, czekamy na uprawomocnienie). Mapki do celów projektowych- są. Czas wykonania mapek lepiej niż dobrze- 5 dni kalendarzowych, czyli 3 robocze. Dzięki Panie Krzysztofie!
W międzyczasie umówiliśmy się z projektantem adaptujacym i rozeznaliśmy wstępnie warunki kredytu (troszkę bardziej szczegółowo).Póki co w rankingu preferencji prowadzą ex-equo Millenium i PKO BP- jak macie jakieś porady odnośnie tych dwóch banków [np. kruczki, które można przeoczyć] - z góry dziękuje za podzielenie się nimi. Człowiek uczy się na błędach, najczęściej swoich, ale w tym wypadku wolałbym ich jednak uniknąć.
W tym tygodniu miałem już też pierwsze rozmowy z potencjalnymi wykonawcami- część z nich bardzo rzeczowa, a część rozmów na zasadzie:
"Halo, wezmę zlecenie.
- A ma Pan już wycenę? [ja]
- Nie, nie mam.
- A widział Pan już chociaż nasz projekt? [ja]
- Nie, ale i tak jestem chętny" :-)
Ja rozumiem, że może "kryzys" i może "trzeba się łapać każdego zlecenia", ale w ten sposób już na starcie szanse na zlecenie prac takiej firmie maleją do okolic zera.
Przy okazji- ktoś z oliwkowiczów miał może dylemat odnośnie kominka (funkcja grzewcza, czy brać z płaszczem czy bez), oraz ogrzewania głównego- mam dylemat odnośnie wyboru - GAZ czy EKOGROSZEK. Każde praktyczne porady "oszczędnościowe" mile widziane.
Druga kwestia- ocieplenie fundamentów i ścian. Kolega stwierdził, że ma 15-kę na fundamentach, 20 na ścianach i wszyscy się pukali w głowę jak to słyszeli, dopóki nie powiedział o wysokości rachunków za ogrzewanie. Do jakiej ich grubości zwiększanie grubości ocieplenia ma w ogóle sens?