Kolejne...
Data dodania: 2013-05-20
No. Hydraulik pojawił się dziś na działce i powyprowadzał wszystkie możliwe rurki, nawiewy i inne takie, bez których ciężko by było zalewać chudziaka.
Przyjechały też kominy i część stropu (nad garaż), więc przynajmniej na dwa dni robota jest :-)
Jutro majster kończy ściany, muruje kominy i przygotowywuje się pod chudziaka, któy ma być lany w środę...
Jakoś takoś plan na ten tydzień wydaje mi się chaotyczny, ale wierzę, że jeśli nie ja, to Pan Roman na bank panuje nad wszystkim. :-)