Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

... bo w życiu warto kochać i mieć marzenia...

wpisy na blogu

Dawno mnie nie było a działo się :)

Data dodania: 2014-03-21
wyślij wiadomość

No dobra- dawno nie pisałem, ale czas to ponadrabiać.

Kręgosłup złamany- na szczęście bez odprysków kostnych czy uszkodzenia rdzenia, więc liczę, że jeszcze miesiąc i dam radę już porobić coś więcej niż teraz. Zwykłe kompresyjne złamanie TH8 z podejrzeniem złamania TH9.

 

Dziś właśnie ekipa od pieca bawi się z montażem, równocześnie dach jest docieplany i obkładany K-G, czekan nas jeszcze wizyta hudraulika po małej przygodzie i izolacja wykuszu, bo kapkę podcieka.

No a przygoda- standard. Cwany gapa (ja) zapomniał zakręcić kurki z wodą i jak z początkiem roku pojawiło się kilka dni mroźnych zaczęło się robić mało sympatycznie, czyli po prostu zawór od wody pękł był i zalał garaż. Mamy szczelny- to wiem, bo nic nie przeciekało do momentu otwarcia bbramy pilotem. Momentu w którym ręce mi opadły.

 

W garażu stało około 30 płyt KG, no i wszystkie drzwi wewnętrzne jakie mieliśmy. Szczęście w nieszczęściu, ze drzwi dość dobrze zafoliowane, więc podciekły, ale okleina nie schodzi- a to już pewnie miesiąc minął. KG- się obetnie końcówki i eż się większość da uratować.

 

W weekend będę musiał posiedzieć nad papierologią- kwestie podatków i wydatków, to uzupełni się koszty budowy.

 

Pozdrowienia dla "starych" budujących i dla wszystkich, którzy zaczynają.

 

 

BTW- dla wszystkich osób z okolicy Mogilna, które zajrzałyby na ten blog- nie polecam korzystania z usług Pana Sokołowskiego- ekipę ma sprawną- i sympatyczną fakt, ale sam człowiek to zwykły BURAK.

5Komentarze
madic27  
Data dodania: 2014-03-21 11:40:29
z jakim spokojem piszesz o złamanym kręgosłupie-mo ciarki przeszły jak to przeczytałem.na szczeście wszystko dobrze!zdrowia zycze i pozdrawiam...
odpowiedz
Data dodania: 2014-03-21 13:12:15
złamany kręgosłup? Ale jak? podczas pracy na budowie? Dobrze, że rdzeń ocalał.. dużo zdrówka:)
odpowiedz
Data dodania: 2014-03-21 18:56:17
No fakt, dzieje się, czego oczywiście gratulujemy. Ale zdrowie najważniejsze! Trzymaj się! :)
odpowiedz
Data dodania: 2014-03-22 21:12:13
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Forma na budowie jest jak najbardziej wskazana;) P.S. Warto ostrzegać przed niesolidnymi wykonawcami brać budowlaną;)
odpowiedz
dunaj81  
Data dodania: 2014-03-23 21:54:18
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i powodzenia nad dalszymi pracami :)
odpowiedz

Posadzki i kominek

Data dodania: 2014-01-07
wyślij wiadomość

No- dawno nic nie pisałem, bo przy końcówce roku było sporo załatwiania, więc postaram się uzupełnić braki.

1.  Pan Hydraulik skończył swoją pracę- poprowadził wszystkie instalacje łącznie z podłogówką i grzejnikami. Poszło sprawnie i czysto.

2. Następnie z żonką poukładaliśmy styropian wszędzie tam, gdziej podłogówki nie było. Fotorelacja poniżej:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Kilka popołudni na to poszło, ale staraliśmy się być dokładni do przesady. Dzięki temu posadzkarze mieli łatwiej a my musieliśmy przygotować mniej materiału na posadzki. No właśnie.

3. Z tym (posadzkami) też daliśmy radę. Panowie przyechali, rozstawili sprzęta i heya :)

Troszkę martwiliśmy się temperaturą, bo - o dziwno!-  były przymrozki, ale nie było większych problemów- nic nie popękało i podłoga prezentuje się pięknie.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

4. Z posadzkami się spieszyliśmy, bo musiały troszkę przeschnąć pod montaż kominka. Udało się z małym opóźnieniem- 27.12.2013 kominek został uruchomiony.

Mam nadzieję, że będzie działał jak do te pory działa.

Póki co opalamy brzozą, docelowo będziemy jak chyba większość korzystać z dębu.

A oto fotki: blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

No i czas na zakupowe szaleństwo końca roku, o czym w kolejnym poście.

5Komentarze
Data dodania: 2014-02-23 20:11:36
Robi się domowo. Nas spowolni brak kanalizacji. Kiedy zamierzacie się wprowadzić. Pozdrówki.
odpowiedz
monika32
Data dodania: 2014-02-24 09:21:25
:(
Hejka, my teraz musimy ocieplić poddasze i zabrać się za wykończenia...Tylko to tak szybko nie nastąpi bo mój mąż złamał kręgosłup i prace budowlane stoją i będą stały 3 miesiące minimum, więc termin przeprowadzki się oddala ...może jesień :( Pozdrawiamy Monika i Piotr
odpowiedz
Data dodania: 2014-02-24 18:30:36
A to się Wam narobiło. Ale kręgosłup to mu jeszcze bardzo potrzebny. Niech leży ile trzeba i się nie śpieszy do roboty. Robota nie zając. Trzymaj się i życz mu od nas dużo zdrówka. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2014-03-21 11:13:32
Tu mąż :) Kręgosłup złamany, troszkę się opóźni wyprowadzka od teściowej, ale mam motywację, więc mój termin to lipiec, góra sierpień :)
odpowiedz
Odpowiedź do karkasik
Data dodania: 2014-03-21 21:20:18
No no, jak mieszkacie z mamusią to zapewne motywacja duża. Znam ten ból :) Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrówka :)
odpowiedz
Odpowiedź do mogilenska--oliwka
mogilenska--oliwka
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 38077
Komentarzy: 137
Obserwują: 42
On-line: 9
Wpisów: 53 Galeria zdjęć: 100
Projekt OLIWKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Niedaleko
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 kwiecień
2014 marzec
2014 styczeń
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 październik
2012 wrzesień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik